Dom, podwórko, parafia, szkoła, czyli…

…oratorium, także to nowe, na Herbach. Ma mieć coś z domu – czyli dawać poczucie bezpieczeństwa, miłości, radości. Coś z podwórka – stwarzać atmosferę zabawy, nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi, atrakcyjnego spędzania czasu wolnego, rozwijania swoich zainteresowań i zdolności. Coś z parafii – dążyć do rozwoju religijnego i zdobycia podstawowej wiedzy religijnej poprzez życie zgodne z zasadami naszej wiary oraz prowadzić młodych do głębokiej przyjaźni z Bogiem. Coś ze szkoły – ma im pomagać w zdobyciu wiedzy, by osiągnęli właściwy ogląd rzeczywistości i umieli w niej funkcjonować. Oratorium ma być szkołą, która przygotowuje do życia, ma być szkołą wychowania, a nie przetrwania.

ks. Krzysztof Golba