Sonda
Dnia 15 września nastąpiło uroczyste otwarcie filii Oratorium Świętokrzyskiego na osiedlu Herby w Kielcach. Postanowiłyśmy zebrać opinię na temat nowopowstałej siedziby. Oratorium funkcjonuje dopiero cztery tygodnie, więc nie ma jeszcze stałej grupy odbiorców. Dlatego też niektórzy nie mają jeszcze własnego zdania na ten temat.
Ks. Krzysztof: "… Prowadzone są m.in. warsztaty: taneczne, fotograficzne, spotkania z psychologiem. Szukamy też animatorów, żeby nam pomagali, bo sam sobie nie poradzę".
Czy często spędzasz czas w Oratorium? Na jakie zajęcia chodzisz?
Karolina: Do Oratorium chodzę trzy razy w tygodniu. Dwa razy na zajęcia fotograficzne i raz na breakdance. Na taniec przychodzi bardzo dużo osób, dlatego musieli nas podzielić na dwie grupy.
Kuba: Ja przychodzę tylko na bilard. Ogólnie mi się podoba, chociaż jestem dopiero trzeci raz.
Co ci się podoba w Oratorium, a co nie? Jeśli mógłbyś/mogłabyś coś dodać, to co by to było?
Damian: Fajnie, że jest miejsce, w którym można pograć za darmo w bilard. Myślę, że brakuje tu tylko siłowni.
Krzysiek, Filip: Jesteśmy tutaj za krótko, żeby cos więcej powiedzieć. Ale jak nam się nudzi, to wpadamy.
Czy gracie na boiskach na zewnątrz?
Jest taka możliwość, ale na razie nie ma tylu chętnych, aby dało się stworzyć drużyny. Chętnie zagralibyśmy w nogę.
Podobają się wam opiekunowie? Jak się sprawdzają? Mają fajne pomysły?
Ania: Mamy super instruktora od breakdance. Jest bardzo dobrym tancerzem. Widać, że taniec sprawia mu przyjemność.
Martyna: Chodzę na śpiewanie do pani Kasi. Średnio mi się podoba, bo trzeba dwie godziny siedzieć w ławce. Ale oprócz tego jest całkiem ciekawie.
Czy jeździcie na wycieczki? Jak często? Zbliża się zima, czy chcielibyście pojechać razem z Oratorium na narty lub snowboard?
Dominik: Są wycieczki, ale ja raczej nie biorę w nich udziału. Jak ktoś będzie chciał jechać, to proszę bardzo, ale ja raczej nie pojadę.
Kasia: Lubię jeździć na wycieczki z Oratorium, bardzo dobrze się na nich bawię. Gdyby było można z chęcią pojechałabym na snowboard. W zeszłym roku bywałam w ‘starym’ Oratorium, skąd jeździłam na rajdy itp.