BÓG nie [tylko] w Kościele...
Objawia On samego siebie także w ludzkiej kulturze, sztuce i stworzonej naturze. Nasz Stwórca daje się poznać z rzeczy stworzonych, jedynie grzech odwodzi człowieka od poznania Boga i Jego przymiotów. Trafnie opisuje to autor księgi Mądrości:
Głupi [już] z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga: z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła, nie poznali Twórcy, lecz ogień, wiatr, powietrze chyże, gwiazdy dokoła, wodę burzliwą lub światła niebieskie uznali za bóstwa, które rządzą światem. Jeśli urzeczeni ich pięknem wzięli je za bóstwa — winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca, stworzył je bowiem Twórca piękności; a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw — winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy Ten, kto je uczynił. Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę. (Mdr 13,1-9).
Bóg to nie tylko teologia, ale to życie. Jego Duch jest jak powietrze, którym oddychamy.